daszka

Sos, pieczarki z cebulką, bigos, a nawet zupa. Wszystko to okupione krokodylimi łzami...Rany czy nie ma już żadnej sprawiedliwości na tym świecie? Czy nawet przygotowanie posiłku musi wywoływać łzy? Owszem jestem sentymentalna, ale żeby nad obiadem płakać? Przesada prawda?

Nie pomaga zatykanie nosa, oddychanie przez usta, a zmoczenie wodą złośliwego warzywa pomaga tylko na chwilę. Z czasem już się przyzwyczaiłam i pogodziłam z faktem że pewnie tak już u mnie musi być. Od kilkunastu dni, za sprawą Bratowej i Brata mam małego pomocnika w kuchni.
W życiu bym nie pomyślała że coś tak niepozornego tak bardzo zmieni odczucia związane z krojeniem...

I tu uwaga, ogłaszam że ta-dam!
CEBULA, już mnie nie rozczula :-D

I trzeba było więc nowy nabytek przetestować. A więc...

Pachnący smażoną cebulą i czosnkiem, domowy chleb na drożdżach. To mój pierwszy taki chleb, myślę jednak, że nie ostatni. Cieszył się dość dużym powodzeniem, chociaż jestem pewna że gdyby były to bułki to musiałabym piec z podwójnej porcji. Bułki, na moje dzieci działają niesamowicie i pochłoną niespotykane ich ilości. Chleb to nie bułka ale też chętnie zjadły.
Oczywiście do dżemu i miodu nie za bardzo się nadaje, chociaż co kto lubi (osobiści pasuje mi na przykład szynka z dżemem wiśniowym i z tym także dżemem ser żółty, więc nie mnie oceniać kulinarne połączenia i preferencje).

Chlebek nieznacznie się kruszy przy krojeniu, zapewne za sprawą mąki żytniej i braku zakwasu, ale tego nie jestem pewna.
To pieczywo nie jest trudne w przygotowaniu więc zachęcam do domowego wypieku nawet z samej ciekawości ;-) i do eksperymentów. Ja mam z cebulą i czosnkiem, Na lato już myślę o ziołowym z ziół z własnego ogródka, może o takim z oliwkami...ach jest tyle możliwości.

Składniki:

  • 450g mąki pszennej (użyłam typ 500)
  • 100g mąki żytniej razowej (typ 2000)
  • 320ml ciepłej wody
  • 20 g świeżych drożdży
  • 2 małe cebule lub 1 duża (jeśli lubisz bardzo cebulowy daj więcej)
  • 1 ząbek czosnku
  • 1łyżeczka cukru
  • 1 1/2 łyżeczki soli
  • 2 łyżki oleju do smażenia


Przygotuj składniki na chleb.

Zrób zaczyn drożdżowy.
Użyj do zaczynu wcześniej przygotowanych składników.
Do większego kubeczka wsyp przygotowaną łyżeczkę cukru, łyżkę mąki, pokruszone drożdże i zalej je około 1/3 szklanki ciepłej ale nie gorącej wody. Wszystko wymieszaj i odstaw zaczyn do wyrośnięcia.

Pokrój drobno cebulę i zeszklij ją na oleju pod koniec smażenia dodaj czosnek. Uważaj by go nie przypalić bo będzie gorzki. Odstaw do przestygnięcia.

Brytfankę wyłóż papierem do pieczenia.

I mały pomocnik przy pieczeniu też się przydał ;-)

Gdy zaczyn wyrośnie możesz kontynuować przygotowanie ciasta.
Do miski wsyp mąki i sól, wlej zaczyn oraz pozostałą wodę. Wymieszać i wyrobić ciasto. Gdy będzie gotowe dodaj cebulę i ponownie wyrób. Ciasto na chleb może się trochę kleić do rąk. Podsyp je delikatnie mąką i uformuj wałek.
(Myślę że prostsze było by dodanie cebuli na etapie mieszania wszystkich składników)

Ciasto na chleb przełóż do brytfanki i posyp czerwoną papryką.

Odstaw do wyrośnięcia na około 1h

W tym czasie nagrzej piekarnik do 200 stopni C.

Piecz przez 45-55 minut.

Wystudź i możesz już kroić.

Smacznego!